Zobacz czym się zajmuję, z kim pracuję oraz w jakim stylu to robię. Praca trenera (anty) sprzedaży w pigułce 💊
Ponad dziesięć lat temu sięgnąłem po książkę "Pułapki myślenia. O myśleniu szybkim i wolnym" Daniela Kahnemana. Książka o myśleniu, która wywróciła moje myślenie oraz zrozumienie jak ludzie podejmują decyzje (nie tylko zakupowe). Jest to jedna z dwóch najważniejszych książek, jakie przeczytałem i koniecznie zapraszam do zapozania się z nią choćby przez link z mojego ulubionego portalu książkowego.
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5103227/pulapki-myslenia-o-mysleniu-szybkim-i-wolnym
Przeczytanie książki i pozyskanie wiedzy to jedno, ale osobiście na tym nie poprzestałem. Zacząłęm od przyglądania się wyborom, jakie sam podejmowałem, a następnie zaprojektowałem ćwiczenia, które pomagały handlowcom, menedżerom i trenerom wewnętrznym w przełożeniu w zrozumieniu tych procesów. Tworzyliśmy w ten sposób odpowiednie narzędzia i strategie, których przykłady podaję poniżej:
gotowe skrypty z radzeniem sobie z obiekcjami Klientów w oparciu o myślenie automatyczne
tworzenie tematu maila z ofertą, który nie zraża odbiorcy
techniki radzenie sobie z błędami poznawczymi w trakcie rekrutacji
mgła "feed backowa" w pracy trenera i menedżera
To nie jest tak, że wszystko bazuje tylko na jednej książce profesora Kahnemana. Choć jego książka jest niezwykle rzeczowa a podawane badania liczne (książka ma w końcu 668 stron!) , to ja wkorzystuje jeszcze inspiracje od takich autorów jak m.in. bracia Heath, Johnatan Haidt oraz wiedzę z zakresu neurodydaktyki, jaką czerpię ze szkoleń i wykładów choćby profesora Marka Kaczmarzyka (serdecznie polecam!).
Jest to wiedza, którą można wykorzystać w każdym aspekcie życia, a ja zdecydowałem się na przełożenie jej w obszarze, który jest ze mną od kiedy mogłem nabyć uprawnienia na prowadzenie samochodów osobowych. Chodzi mi o to, że od 22 lat jestem związany ze sprzedażą, dlatego myślenie szybkie i wolne zaczęło mi pasować jak odpowiedni klocek w Tetrisie. Dlatego stworzyłem programy, dzięki którym nie uczymy się sztucznych technik, zwrotów i manipulacji, a w zamian dostajemy zrozumienie, które prowadzi do tworzenia prawdziwych relacji.
Postanowiłem dzielić się tą dosłownie unikatową wiedzą, aby nieco się też przeciwstawić nurtowi szkoleń, które:
robią show, ale pożytku w biznesie z tego niewiele
dają ciekawy materiał w nieciekawy sposób
są prowadzone przez osoby, które nie były na froncie sprzedażowym
Brzmi to butnie, ale po 13 latach wprowadzania wypracowanych autorskich narzędzi w życie, gwarantuję ich działania. Jeśli ten tekst spełnił swoją rolę i wzbudził ciekawość systemu pierwszego (tzw. słonia), to dobra moja, bo prawdopodbnie do mnie napiszesz, zdzwonimy się, albo chociaż zerkniesz na przygotowaną resztę materiałów ze strony :)
Uwielbiam prowadzić prelekcje i robię to w specyficzny sposób. Nie każdy lubi mniej lub bardziej śmieszne dowcipy, a ja z pełnym zrozumieniem i świadomością je stosuję. Czemu? Bo robię wiele rzeczy, które pomagają wpłynąć na postawę i zapamiętywalność treści. Technice "prowadź mnie prezentacjo przez meandry wiedzy" mówię stop!
Tego chłopaka ze zdjęcia w zasadzie już nie ma. Jeszcze dekadę temu lubił modele typu cecha-zaleta-korzyść, ale dzisiaj wie, że schematy i techniki są sztuczne, a co gorsza nieskuteczne. Antiselling jest o tyle ciekawszy, że proponuje w zamian zrozumienie procesów decyzyjnych, aby świadomie nawiązywać współpracę i w tę stronę pójdziemy razem.
Swoje wystąpienia lubię zaczynać od słów: nie przyjechałem Was naprawiać, bo nikt z Was nie jest zepsuty.W niejednej firmie odbyłem dziesiątki rozmów o podejściu do wspólnych treningów z handlowcami, czy postawą w trakcie wykonywania audytu, lub Training on the Job. Bo wspólna praca ma dawać efekty, a nie tylko generować stres.